Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karotti z miasteczka Zduńska Wola. Mam przejechane 18493.63 kilometrów w tym 4576.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karotti.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
55.00 km 0.00 km teren
02:05 h 26.40 km/h
Max prędkość:41.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Po wodę i pod wiatr

Środa, 13 czerwca 2012 · dodano: 14.06.2012 | Komentarze 0

Pabianicka-Ikea-Rypułtowice-trasa 71 przez Konstantynów, Aleksandrów, Zgierz, dalej Łagiewniki, wycieczkowa i kaloryfer.Przerwa na zatankowanie i już spokojniej (bo niektórzy wieżli na plecach 7,5 kg wody :)) do domku. Wiało okrutnie.
Kategoria >50, Na slickach


Dane wyjazdu:
88.00 km 0.00 km teren
02:49 h 31.24 km/h
Max prędkość:45.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Jastrzębie Łaskie

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 14.06.2012 | Komentarze 0

Pierwszy raz się zdarzyło, że jechałam na zawody i w nich nie stratowałam. Ale nie żałuję, bo płacić 55 zł za jazdę po aafalcie,z nie wspólnego startu i do tego być zatrzymanym przez jadące pociągi to żadna dla mnie atrakcja. Ale za to trening ze ścigającymi się wyszedł całkiem całkiem. No i miał mnie kto pilnować, żebym się nie obijała...
Kategoria >50, Na slickach


Dane wyjazdu:
55.00 km 0.00 km teren
02:05 h 26.40 km/h
Max prędkość:33.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

świątecznie i leniwie

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Z Przemkiem zobaczyć owieczki i zjeść loda. Trasa: Ostrówek, Marzenin, Sędziejowice, Buczek, Aleksandrówek, Łask, Ostrówek. Jechać mi się dzisiaj jakoś nie chciało, lenistwo :P
Kategoria >50, Na slickach


Dane wyjazdu:
55.00 km 0.00 km teren
01:53 h 29.20 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z chłopakami szosowo

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Najpierw na rowerek ze Staszko, Lesiakiem i Przemkiem, a potem autem do Wawy w takim samym składzie, po ramę szosową do mojego przyszłego rowerka. Ale na końcowy efekt muszę jeszcze trochę poczekać.
Kategoria >50, Na slickach


Dane wyjazdu:
40.00 km 35.00 km teren
01:58 h 20.34 km/h
Max prędkość:51.22 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Brzeziny Maraton Syberyjski

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 0

Łódzkie tereny, łódzcy zawodnicy i super kolarska atmosfera! Najbardziej dali ciała organizatorzy, bo po raz kolejny mieli problemy z rejestracją, rozpoczęciem zawodów na czas, bufetem (podawanie zawodnikom na trasie wody w butelkach 1,5 l nie jest najlepszym rozwiązaniem) i z wynikami... Pogoda za to dopisała, przede wszystkim nie padało, trasa była całkiem całkiem, i nawet czekanie po zawodach nie było takie nużące bo miejscówa sympatyczna i ludziska też ;]. Team MAXXBike spisał się na medal: Stachu z dużą przewagą pierwszy w open i swojej kategorii na GIGA, Przemysław 4 w open i 3 w kategorii, Lesiu 5 w kategorii. Dodatkowo Staszko uzyskał najlepszy czas okrążenia (choć On sam twierdzi, że to jednak nie On) i podzielił się z resztą twardzieli wygranym piwkiem. Mi też się udało zająć miejsce na podium, nawet pierwsze, w kategorii OPEN Kobiet na Mega.

Team MaxxBike górą!

Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
02:30 h 24.00 km/h
Max prędkość:60.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Zwycięstwo i porażka

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Mój pierwszy szosowy wyścig - wszystkiego trzeba w życiu przecież spróbować. Trasę już znałam więc wiedziałam, że nie będzie lekko. I się nie pomyliłam. Ogólnie rzecz biorąc to po starcie za bardzo nie wiedziałam co się dzieje. Niby wszyscy jadą ale co chwilę hamują. Albo ja wjeżdżam komuś na koło albo ktoś wjeżdża w moje. Jest ciasno, dość szybko i zdecydowanie nie czuję się pewnie, tak otoczona z każdej strony. Nie zdążyłam się zorientować o co chodzi, a już byłam na końcu peletonu, który się nagle rozrywa i choć grupa nie odjeżdża bardzo szybko to nie mam jak do nich dojechać bo jestem zablokowana. A potem próbuję ich gonić, co niestety nie jest najlepszym pomysłem. I tak dojechało do mnie kliku pojedynczych zawodników, którzy po chwili mi odjeżdżają. Podobno przez chwilę nawet ja kogoś ciągnęłam. Nie mogę złapać swojego tempa, więc albo zamulam albo kogoś gonię. "Sprułam się" niemiłosiernie. Przed oczami pojawiają się mroczki, ostatni podjazd, kreska i decyzja by nie jechać drugiego okrążenia. Ledwo zeszłam z roweru. W głowie się kręci, masakra :/

Teraz myślę, że powinnam jechać to drugie okrążenie. Ale wtedy myśl,że mam samotnie podjeżdżać te górki odebrała mi resztki sił. Ostatecznie na "krótkim dystansie" byłam 7 czy 8 i pierwsza w open kobiet. Zdobyty puchar nie jest jednak dla mnie symbolem zwycięstwa a raczej porażki.

Dane wyjazdu:
50.42 km 30.00 km teren
02:45 h 18.33 km/h
Max prędkość:38.37 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Grupowo i terenowo

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

Ilu nas dzisiaj było to nie wiem, bo po pięciu straciłam rachubę. I to dość skutecznie bo jak się jedna "owieczka" gdzieś zagubiła to nawet nie zauważyłam :P Pokręciliśmy trochę trasą ostatniego Junior Cup'a i muszę przyznać, że super rundkę wymyślili.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
66.00 km 0.00 km teren
02:32 h 26.05 km/h
Max prędkość:40.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Rozjazd

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Rozjazd po wczorajszym maratonie w składzie Łukasz, Kamil i Przemek. No i ja na pseudo szosie ;p
Kategoria Na slickach


Dane wyjazdu:
53.50 km 53.50 km teren
04:02 h 13.26 km/h
Max prędkość:55.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Wałbrzych MTB Maraton

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Kolejny wyścig z cyklu MTB Maraton. Jechało mi się nawet dobrze, choć już pod koniec, z powodu sporej ilości podejść czułam zbliżające się skurcze. Zaliczyłam też mały ślizg na zakręcie, ale bez większych szkód. Róg nieco się tylko wykrzywił :P. Po wyścigu okazało się, że niektórzy oberwali znacznie bardziej, ale obyło się bez złamań. Ostatecznie ma mecie w kategorii byłam czwarta. Po dekoracji na tomboli też miałam szczęście i wygrałam okularki. Bardzo pozytywny wyścig. No i awans na 29 miejsce w drużynówce!

Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
00:50 h 26.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

rozruszanie kości

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Mała "rozgrzewka" przed Wałbrzychem. Trasa: Kaloryfer i z powrotem.
Kategoria <50, Na slickach