Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karotti z miasteczka Zduńska Wola. Mam przejechane 18493.63 kilometrów w tym 4576.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karotti.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:306.37 km (w terenie 34.00 km; 11.10%)
Czas w ruchu:14:55
Średnia prędkość:20.54 km/h
Maksymalna prędkość:40.50 km/h
Maks. tętno maksymalne:193 (97 %)
Maks. tętno średnie:174 (87 %)
Suma kalorii:5371 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:51.06 km i 2h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
18.63 km 0.00 km teren
00:55 h 20.32 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:170 ( 85%)
HR avg:111 ( 56%)
Kalorie: 310 (kcal)

Po mieście

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 1

Na miasto pozałatwiać kilka spraw. Bardzo gorąco i słonecznie, czułam też wczorajszą wycieczkę ;]
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
98.78 km 30.00 km teren
04:57 h 19.96 km/h
Max prędkość:40.50 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg:130 ( 65%)
Kalorie: 1765 (kcal)

W poszukiwaniu PK BikeOrient'u

Wtorek, 29 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 0

Po praktycznie zaliczonej sesji z przyjemnością dałam się wyciągnąć Pixonowi na wspólne poszukiwanie punktów kontrolnych pozostawionych po BikeOriencie. Obydwoje punktualnie zjawiliśmy się na umówione miejsce i razem ruszyliśmy na północno wschodnie obrzeża Łodzi by pozbierać lampiony z performatorami i pozrywać karteczki z drzew. Łukasz walczył co chwilę z mapą, niejednokrotnie zaskakując mnie precyzyjnym naprowadzeniem na wyznaczone miejsce. Czekały na mnie też inne niespodzianki :] Wyjechaliśmy dość późno i powrót był już w całkowitych ciemnościach. Taka mała wprawka przed nocną częścią zbliżającego się maratonu 24 h. A na sam koniec duży shake w Mc'Donalds'ie dopełnił mojego szczęścia.
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
16.96 km 4.00 km teren
00:48 h 21.20 km/h
Max prędkość:32.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

W przerwie między kolejnymi rozdziałami

Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 27.06.2010 | Komentarze 0

Najpierw po naprawiony licznik, a potem z Pixonem sprawdzić czy działa :] Między innymi oczywiście :] Niestety czas gonił, ale już niedługo... :P


Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km teren
02:41 h 21.61 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:193 ( 97%)
HR avg:167 ( 84%)
Kalorie: 1082 (kcal)

Ełk III

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 6

Całą drogę walczyłam z opadającym siodełkiem, co skutkowało zatrzymywaniem się co jakieś 5 km. Na szczęście wczorajsze kontuzje dawały o sobie znać tylko na początku, potem o nich całkiem "zapomniałam". Trasa była najszybsza z wszystkich trzech etapów, idealna na zakończenie całej imprezy. Sporo dziewczyn zrezygnowało z walki i dzięki temu na metę wjechałam jako druga w kategorii, drugie też miejsce zajęłam w generalce. Jako mix MaxxBike zajęliśmy trzecie miejsce. Z taką ekipą zdobywanie pucharów, nawet jeśli jest to "tylko" trzecia pozycja, to sama przyjemność :]
No i przytrafiło się kurze ziarno ;] © karotti

Poniższe zdjęcie zamieszczam dzięki uprzejmości RoboD
A w generalce jak widać generalnie było wesoło ;] © karotti

Drużonowo trzecie miejsce w genaralce jako mix w Ełku © karotti


Dane wyjazdu:
56.00 km 0.00 km teren
02:55 h 19.20 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:193 ( 97%)
HR avg:170 ( 85%)
Kalorie: 1122 (kcal)

Ełk II

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 2

Najpierw dojechaliśmy autokarem do pobliskich Prostek, by tam ustawić się na starcie i wystartować w drugim już z rzędu maratonie w ramach etapówki. Trasa podobna jak dzień wcześniej, może tylko kałuże były głębsze. Dla mnie wyścig średnio udany, bo już na pierwszym bufecie zaliczyłam piękne OTB. Nie poczuwam się do całkowitej odpowiedzialności za ten upadek, ale konsekwencje dotyczyły już niestety tylko mnie. W zasadzie bezpośrednio po upadku myślałam, że moje ściganie na dzisiaj się właśnie skończyło i martwiło mnie już tylko, czy dam radę pojechać jutro. Poleżałam sobie chwilkę w tej dziwnej pozycji, potem posiedziałam i popatrzyłam na kolejnych zawodników hamujących tak samo ostro jak ja, tyle, że obiema rękami. Na moje szczęście stała obok karetka, gdzie podreptałam i gdzie wstępnie opatrzono mi łokieć i kolano. Potem pozbierałam leżące w sporym oddaleniu od siebie okulary, butelkę z wodą i rower no i pojechałam dalej. Zależało mi już tylko na tym by ukończyć wyścig, by nasza drużyna była klasyfikowana w generalce. Podwyższona adrenalina podziałała przeciwbólowo i dopiero na mecie odkryłam pozostałe otarcia i siniaki. Ostatecznie w kategorii byłam 4/9 a w open 7/18. Do zwyciężczyni kategorii straciłam ponad pół godziny.

Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km teren
02:39 h 21.89 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:189 ( 95%)
HR avg:174 ( 87%)
Kalorie: 1092 (kcal)

Ełk I

Piątek, 4 czerwca 2010 · dodano: 08.06.2010 | Komentarze 0

Piękna pogoda, trasa płaska, z dużą ilością kałuż a miejscami z błotkiem. Startowałam z dziesiątego sektora, jechało mi się w miarę, choć nie do końca przepadam za takim ciągłym pedałowaniem. Ostatecznie zajęłam 16 miejsce w open i 8 w kategorii, czyli tak raczej średnio. Ale to był przecież pierwszy z trzech dni ścigania, więc jazda też wyglądała trochę inaczej.
Mix MaxxBike'a w komplecie ;] © karotti