Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karotti z miasteczka Zduńska Wola. Mam przejechane 18493.63 kilometrów w tym 4576.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karotti.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

maratony i wyścigi

Dystans całkowity:2230.32 km (w terenie 1806.54 km; 81.00%)
Czas w ruchu:139:02
Średnia prędkość:15.83 km/h
Maksymalna prędkość:61.90 km/h
Suma podjazdów:19269 m
Maks. tętno maksymalne:199 (100 %)
Maks. tętno średnie:182 (91 %)
Suma kalorii:24833 kcal
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:50.69 km i 3h 14m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.00 km 35.00 km teren
02:15 h 15.56 km/h
Max prędkość:47.00 km/h
Temperatura:
HR max:187 ( 94%)
HR avg:176 ( 88%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Brzeziny - Syberia

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 0

Klika górek, dużo błota i nieprzejezdna końcówka. Wyścig ogólnie taki sobie, szczególnie, że jak na wyścig na "własnym podwórku" oczekiwało się czegoś więcej.

Dane wyjazdu:
36.40 km 36.40 km teren
02:52 h 12.70 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:181 ( 91%)
HR avg:169 ( 85%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

MTB Matathon Złoty Stok

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Pogoda dopisała, świeciło piękne słoneczko i było ciepło. Trasa ok, choć chyba jednak była trochę za krótka. Zjazd z Borówkowej dał nieźle w kość, a raczej w nadgarstki. Od podjazdów zaczęły nawet boleć plecy, ale ból pojawił się dopiero kolejnego dnia. Na zjazdach byłam bardzo ostrożna co skutkowało tym, że straciłam dwie pozycje. Ostatecznie dojechałam na metę 6 w kategorii i załapałam się na dekoracje. Najbardziej cieszy jednak fakt, że teamowo pojechaliśmy bardzo dobrze i awansowaliśmy na 7 miejsce. Teraz trzeba będzie walczyć o utrzymanie tego wyniku.

Dane wyjazdu:
15.30 km 15.30 km teren
00:35 h 26.23 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:188 ( 94%)
HR avg:175 ( 88%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Junior Cup Łagiewniki

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 1

Trzy okrążenia po bardzo fajnej trasie. I pierwsze pudło w tym sezonie, może coś jeszcze uda się ukręcić. Niestety wyścig zakończył się dla naszego Teamowego Tomasza tragicznie. Na pierwszym okrążeniu, na zjeździe, zaliczył fatalny upadek. Złamane żebra, obojczyk, ręka, nadgarstek, uszkodzenie płuc... Odwieziony do szpitala w stanie ciężkim lezy teraz w totalnym bezruchu. Dla Niego sezon już się zakończył. Cały Team MaxxBike trzyma za niego kciuki!

Dane wyjazdu:
75.00 km 75.00 km teren
03:41 h 20.36 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:173 ( 87%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Murowana Goślina -maraton MTB

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Płaski jak na Golonkę maraton okazał się świetnym przetarciem przed "prawdziwymi" górskimi startami. Jechało się dobrze, potem źle i na koniec bardzo dobrze. Ósme miejsce w kategorii jak na pierwszy wyścig jest dla mnie satysfakcjonujące.

Dane wyjazdu:
40.00 km 35.00 km teren
01:58 h 20.34 km/h
Max prędkość:51.22 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Brzeziny Maraton Syberyjski

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 0

Łódzkie tereny, łódzcy zawodnicy i super kolarska atmosfera! Najbardziej dali ciała organizatorzy, bo po raz kolejny mieli problemy z rejestracją, rozpoczęciem zawodów na czas, bufetem (podawanie zawodnikom na trasie wody w butelkach 1,5 l nie jest najlepszym rozwiązaniem) i z wynikami... Pogoda za to dopisała, przede wszystkim nie padało, trasa była całkiem całkiem, i nawet czekanie po zawodach nie było takie nużące bo miejscówa sympatyczna i ludziska też ;]. Team MAXXBike spisał się na medal: Stachu z dużą przewagą pierwszy w open i swojej kategorii na GIGA, Przemysław 4 w open i 3 w kategorii, Lesiu 5 w kategorii. Dodatkowo Staszko uzyskał najlepszy czas okrążenia (choć On sam twierdzi, że to jednak nie On) i podzielił się z resztą twardzieli wygranym piwkiem. Mi też się udało zająć miejsce na podium, nawet pierwsze, w kategorii OPEN Kobiet na Mega.

Team MaxxBike górą!

Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
02:30 h 24.00 km/h
Max prędkość:60.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Zwycięstwo i porażka

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Mój pierwszy szosowy wyścig - wszystkiego trzeba w życiu przecież spróbować. Trasę już znałam więc wiedziałam, że nie będzie lekko. I się nie pomyliłam. Ogólnie rzecz biorąc to po starcie za bardzo nie wiedziałam co się dzieje. Niby wszyscy jadą ale co chwilę hamują. Albo ja wjeżdżam komuś na koło albo ktoś wjeżdża w moje. Jest ciasno, dość szybko i zdecydowanie nie czuję się pewnie, tak otoczona z każdej strony. Nie zdążyłam się zorientować o co chodzi, a już byłam na końcu peletonu, który się nagle rozrywa i choć grupa nie odjeżdża bardzo szybko to nie mam jak do nich dojechać bo jestem zablokowana. A potem próbuję ich gonić, co niestety nie jest najlepszym pomysłem. I tak dojechało do mnie kliku pojedynczych zawodników, którzy po chwili mi odjeżdżają. Podobno przez chwilę nawet ja kogoś ciągnęłam. Nie mogę złapać swojego tempa, więc albo zamulam albo kogoś gonię. "Sprułam się" niemiłosiernie. Przed oczami pojawiają się mroczki, ostatni podjazd, kreska i decyzja by nie jechać drugiego okrążenia. Ledwo zeszłam z roweru. W głowie się kręci, masakra :/

Teraz myślę, że powinnam jechać to drugie okrążenie. Ale wtedy myśl,że mam samotnie podjeżdżać te górki odebrała mi resztki sił. Ostatecznie na "krótkim dystansie" byłam 7 czy 8 i pierwsza w open kobiet. Zdobyty puchar nie jest jednak dla mnie symbolem zwycięstwa a raczej porażki.

Dane wyjazdu:
53.50 km 53.50 km teren
04:02 h 13.26 km/h
Max prędkość:55.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Wałbrzych MTB Maraton

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Kolejny wyścig z cyklu MTB Maraton. Jechało mi się nawet dobrze, choć już pod koniec, z powodu sporej ilości podejść czułam zbliżające się skurcze. Zaliczyłam też mały ślizg na zakręcie, ale bez większych szkód. Róg nieco się tylko wykrzywił :P. Po wyścigu okazało się, że niektórzy oberwali znacznie bardziej, ale obyło się bez złamań. Ostatecznie ma mecie w kategorii byłam czwarta. Po dekoracji na tomboli też miałam szczęście i wygrałam okularki. Bardzo pozytywny wyścig. No i awans na 29 miejsce w drużynówce!

Dane wyjazdu:
11.00 km 11.00 km teren
00:53 h 12.45 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Felcik

Junior Cup Góra Kamieńsk

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Od rana padało i było zimno. Jeszcze rozbolał mnie brzuch... Na starcie zmarzłam, ale już chwilę po było mi aż za gorąco. W sumie nic dziwnego skoro podjeżdżaliśmy pod stok narciarski. Zjazd był singlowy, techniczny, downhillowy, taki jakiego nie lubię. Ogólnie to całą trasę jechałam sama, dwie dziewczyny uciekły na początku, nie sposób było je dogonić, żadna inna nie zbliżała się do mnie. W pięknym stylu wyprzedziło mnie dwóch chłopaków co z nami startowali i nic więcej się nie działo. Na dekoracji okazało się, że było nas tyle w kategorii, że zajęłam pierwsze miejsce. Normalnie szał. Bardziej zasłużone zwycięstwo miał Łukasz jako drugi i Przemek jako trzeci. Zdecydowanie wolę maraton. A, i kiełbasa była już zimna...

Dane wyjazdu:
8.00 km 2.00 km teren
00:22 h 21.82 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Urwany hak w Golubiu-Dobrzynie

Sobota, 2 października 2010 · dodano: 04.10.2010 | Komentarze 15

Ostatni maraton okazał się chyba już naprawdę ostatnim w tym sezonie. Na ósmym kilometrze walcząc ze zmianą moich bardzo niesfornych biegów urwałam hak od przerzutki. To,o co zahaczyłam, pozostało dla mnie niewyjaśnioną zagadką, w każdym bądź razie wyścigu nie ukończyłam. Najpierw ogarnęła mnie złość, miałam ochotę rzucić rowerem gdzieś w krzaki, trochę go pokopać, ogólnie się nad nim nieco poznęcać. Potem zrobiło mi się bardzo smutno, że nie będę mogła dalej pojechać i się pościgać w tych nowych, ale jakże malowniczych terenach. Na koniec rozkułam łańcuch i wydostałam ze szprych przerzutkę, tak by móc chociaż prowadzić rower. Połowę trasy przeszłam, połowę przejechałem samochodem wraz z organizatorem, a gdyby nawet po mnie nie wyjechał to wróciłabym holowana przez Paulinę, która po ukończeniu wyścigu krótkiego (18 km) i zajęciu drugiego miejsca w kat. pojechała mi na ratunek. Kochana ;)

Dane wyjazdu:
19.50 km 0.00 km teren
02:03 h 9.51 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

No i dostałam dubla...

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 0

I niewiele brakowało bym dostała nawet drugiego... Ale nie od byle kogo, bo od samej Ani Szafraniec, która pojawiła się na finale AZS MTB CUP w Zabrzu i startowała razem z nami. Na tej bardzo ciekawej, niespełna czterokilometrowej, trudnej i błotnistej trasie szybsza ode mnie była też Weronika Rybarczyk. Poza tym cały wyścig musiałam się ostro pilnować by nie stracić wywalczonej na pierwszym okrążeniu trzeciej pozycji w open.
Ostatecznie w mojej kategorii byłam druga i drugie też miejsce zajęłyśmy drużynowo z Pauliną jako uczelnia ;) Taki miły akcent na początek nowego semestru.

Niestety w trakcie zawodów odezwało się moje kolanko i zrobiło to dosyć boleśnie. Maść już poszła w ruch, jeszcze tylko jeden start i dam mu troszkę odpocząć;]