Info
![avatar](http://www.bikestats.pl/images/avatars/19/5e3db3619.jpeg)
Więcej o mnie.
![baton rowerowy bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u3619v3.gif)
Moje rowery
Wykres roczny
![Wykres roczny blog rowerowy karotti.bikestats.pl](https://quickchart.io/chart?chs=400x150&cht=lc&chdl=2011|2012|2013|2014&chbh=16&chxt=y,x&chxl=0:|0|178|356|534|712|1:|sty|lut|mar|kwi|maj|cze|lip|sie|wrz|paź|lis|gru&chg=9.09,25,1,5&chco=77abef,df6fa8,fdff0f,ff8c2f,29df64&chd=s:GL9zzVwdHEAA,IC0qytADDAAA,AAARbesINOAA,AAAiIAKGAAAA&chxr=&chls=1,1,0|1,1,0|1,1,0|2,1,0&karotti.png)
Archiwum bloga
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec1 - 2
- 2014, Maj2 - 1
- 2014, Kwiecień8 - 2
- 2013, Październik5 - 0
- 2013, Wrzesień3 - 7
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Czerwiec6 - 4
- 2013, Maj7 - 1
- 2013, Kwiecień5 - 6
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień1 - 2
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 1
- 2012, Maj12 - 1
- 2012, Kwiecień10 - 1
- 2012, Marzec12 - 5
- 2012, Luty8 - 3
- 2012, Styczeń4 - 2
- 2011, Październik1 - 1
- 2011, Wrzesień2 - 1
- 2011, Sierpień6 - 0
- 2011, Lipiec11 - 1
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj12 - 16
- 2011, Kwiecień11 - 10
- 2011, Marzec13 - 28
- 2011, Luty3 - 10
- 2011, Styczeń2 - 17
- 2010, Listopad2 - 2
- 2010, Październik1 - 15
- 2010, Wrzesień11 - 20
- 2010, Sierpień10 - 6
- 2010, Lipiec13 - 28
- 2010, Czerwiec6 - 9
- 2010, Maj20 - 28
- 2010, Kwiecień9 - 33
- 2010, Marzec7 - 30
- 2010, Luty4 - 10
- 2010, Styczeń2 - 4
- 2009, Grudzień2 - 3
- 2009, Listopad3 - 15
- 2009, Październik3 - 9
- 2009, Wrzesień9 - 17
- 2009, Sierpień11 - 16
- 2009, Lipiec14 - 3
- 2009, Czerwiec11 - 19
- 2009, Maj11 - 39
- 2009, Kwiecień17 - 33
- 2009, Marzec5 - 8
- 2009, Luty4 - 7
Dane wyjazdu:
83.64 km
0.00 km teren
04:08 h
20.24 km/h
Max prędkość:52.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Biała Dama
Już prawie koniec ;)
Piątek, 24 czerwca 2011 · dodano: 24.06.2011 | Komentarze 2
Po bardzo ciężkim dniu w pracy, musiałam wyjść na rower. Potrzebowałam długiej i wyczerpującej wycieczki i taką sobie właśnie zrobiłam. Wycieczka była dosłownie wyczerpująca bo od 40 km jechałam na głodzie, a od 60 bez wody i naprawdę dopadały mnie wątpliwości czy dojadę kiedyś do tego Le Rheu. Na szczęście trasę zaplanowałam tak by wracać z wiatrem i to było bardzo pomocne. Udało mi się też pokonać cały zaplanowany odcinek terenowy, o którym już dawna myślałam. Wróciłam tak głodna, że nie byłam w stanie zjeść kolacji, ale zadowolona, bo w końcu poczułam chęć jazdy na rowerze ;]![Takie sobie francuskie niebo](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,192113,20110625,takie-sobie-francuskie-niebo.jpg)
Takie sobie francuskie niebo© karotti
![Jedna z wielu małych tam na kanale](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,192118,20110625,jedna-z-wielu-malych-tam-na-kanale.jpg)
Jedna z wielu małych tam na kanale© karotti
![Widok na rzekę z Saint-Malo-de-Plihy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,192123,20110625,widok-na-rzeke-z-saintmalodeplihy.jpg)
Widok na rzekę z Saint-Malo-de-Plihy© karotti
![Prywatna kapliczka niedaleko Saint-Malo-de-Plihy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,192126,20110625,prywatna-kapliczka-niedaleko-saintmalodeplihy.jpg)
Prywatna kapliczka niedaleko Saint-Malo-de-Plihy© karotti
![Chwila przerwy na czerwonym szlaku](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,192129,20110625,chwila-przerwy-na-czerwonym-szlaku.jpg)
Chwila przerwy na czerwonym szlaku© karotti