Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi karotti z miasteczka Zduńska Wola. Mam przejechane 18493.63 kilometrów w tym 4576.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy karotti.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
44.57 km 0.00 km teren
01:59 h 22.47 km/h
Max prędkość:35.40 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Łódź-Ostrówek

Sobota, 21 listopada 2009 · dodano: 22.11.2009 | Komentarze 5

Dawno niejeżdżoną trasą wybrałam się na obiadek do domku. Jechało mi się w miarę ok, ale czułam że ostatnia przerwa w jeździe zrobiła swoje. Nie wiem dlaczego, ale pulsometr mi zwariował i wskazywał 230 zamiast 150-160. Poza tym ilość wolno biegających psów przy drodze wyniosła ok 7, i to nie były małe psy. A gdyby tak kupić sobie np gaz pieprzowy?? Albo coś w tym stylu? Na pewno czułabym się znacznie bezpieczniej, bo przecież na wyobraźnie i odpowiedzialność ludzi-właścicieli psów- to raczej liczyć nie mogę...
Kategoria <50



Komentarze
woody
| 12:06 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj Mnie się nic nie stało raczej mam pompe z tych prujących ryja piesków :D jakbym zszedł z roweru pewnie by zwiał :) Może lepiej wziąć kiełbase w plasterki pokrojąną i rzucać takiemu delikwentowi jak fika :P
karotti
| 08:43 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj a z tą trąbką to niezły pomysł, chociaż nie wiem czy do końca taki skuteczny <lol> Ostatecznie pozostaje jeszcze cios w nos, ale chyba jednak szkoda mi trochę tego psa, bo to przecież nie jego wina, że biega i gryzie...
karotti
| 08:40 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj no to mnie pocieszyłeś... ;] Dlaczego ludzie nie mogą trzymać psów w zamknięciu?? Chyba nigdy tego nie zrozumiem ;/ Mam nadzieję, że nie nie stało Ci się nic poważnego.
camelek86
| 08:00 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj Też rozważałam wożenie odstraszacza aktywnie dopingujących psów:) Już miałam zakupić mini trąbkę;p ale ostatnio (odpukać) chyba się uspokoiły albo to już habituacja.
woody
| 07:50 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj Dla pocieszenia powiem ci że wczoraj zostałem zaatakowany przez burki wolno biegające w ilościu dwóch sztuk :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]